Drogie dziewczęta, od dziś kalorie przestają mieć znaczenie! Macie ochotę na wykwintny deser lodowy z bananami i wafelkami, oprószony wiórkami czekoladowymi? Pozbądźcie się skrupułów – idźcie do sklepu z… biżuterią!
Świeże truskawki
Martyna jest uczennicą krakowskiego „plastyka”. Ale, zamiast malować i rysować, każdą wolną chwilę poświęca modelinie. Na widok cudów, które wychodzą spod jej palców, trudno nie oblizać się ze smakiem.
Wszystko zaczęło się od truskawek. Martyna ulepiła serię kolczyków – soczystych owoców. Wtedy ktoś podpowiedział jej: „zrób hamburgera”. Rozsmakowana tym pomysłem, zajęła się lepieniem miniaturowego jedzenia. „Wówczas podobało mi się wszystko co słodkie, kiczowate, nosiłam bluzki w owoce i lody, więc i kolczyki musiały mi pasować” – opowiada.
Początkowo robiła biżuterię tylko dla siebie. Jednak, nosząc kolczyki – truskawki, wzbudzała ogólne zainteresowanie nie tylko wśród koleżanek. Stawała się, najzwyczajniej w świecie, żywą reklamą.

Pierożki ze skwarkami
Zachęcona tym, stworzyła swoją internetową galerię. Szybko zgłosiły się do niej pierwsze klientki. Jej kolczyki – pierożki ze skwarkami stały się absolutnym hitem.
Teraz nawet amatorki o najbardziej kapryśnych i wysmakowanych kulinarnych gustach znajdą w jej galerii coś dla siebie. Wielbicielki słodyczy mogą przebierać w naszyjnikach z nadziewanych czekoladek i pierścionkach – pączkach z lukrem. W menu znajdują się wisiorki – kruche ciasteczka, markizy przełożone truskawkowym kremem i udekorowane bitą śmietaną oraz plasterkami truskawek. Są i torty – wisiorki: pomarańczowe, czekoladowe, pistacjowe… A także lody wszelkich smaków oraz napoje chłodzące. A wszystko estetyczne, niezwykle precyzyjne i bardzo smakowite. Istna uczta dla oka.

Jajko sadzone z kalafiorem
W galerii Martyny nie brakuje pozycji dla kobiet preferujących zdrową żywność. Wśród pierścionków króluje kapusta i kalafior. Taka ozdoba na palcu z pewnością ucieszy każdą wegetariankę.
A co dla głodnej? Kanapki z serkiem śmietankowym i plasterkiem ogórka oraz pomidorka jako kolczyki. W alternatywie hot dogi z musztardą.
Inwencji i pomysłów nie brakuje. Martyna przyznaje, że w chwilach słabości zagląda do książki kucharskiej. Czerpie z niej inspiracje do dekoracji tortów i ciast.
Wisienką na torcie jej marzeń byłby własny sklepik z biżuterią. Martyna chciałaby zajmować się wyłącznie lepieniem i wymyślaniem nowych wzorów. Dlatego niezbędne wydaje jej się posiadanie „wagonu czasu”, dzięki któremu mogłaby spełnić wszystkie swoje marzenia. Póki co, rozwija się manualnie, szukając nowych rozwiązań, wprowadzając elementy z innych tworzyw i eksperymentując z różnymi narzędziami. Niestety, za rok będzie musiała zamknąć interes na jakiś czas i przyłożyć się do nauki. „Proces tworzenia trwa zbyt długo, a cała zabawa w biznes odciągałaby mnie od tego, co bardzo ważne – od matury” – tłumaczy.
Na razie sprzedaje swoje dzieła w internetowych galeriach z biżuterią. Od niedawna współpracuje też z jednym z krakowskich sklepów.

Ciastko z kremem
Mimo, iż w Internecie znaleźć można podobną biżuterię, smakołyki Martyny cieszą się największą popularnością. Wszystko to dzięki niezaprzeczalnemu talentowi plastycznemu. To właśnie talent czyni jej smaczną biżuterię tak realistyczną, że trudno oprzeć się pokusie zjedzenia tych cudów! O tym, że jedzenie jest sztuką, wiadomo już od dawna. Jak dotąd, niewiele osób wpadło na to, że pyszny torcik można zawiesić w uszach.